Eklektyzm, kobiecość i wygoda, a także pierwsza w historii marki linia ekologiczna, uszyta z biodegradowalnych tkanin. Tak Deni Cler świętuje podwójny jubileusz, 30-lecia na polskim rynku oraz 50-lecia powstania marki.
Rok 2021 na długo pozostanie w naszej pamięci. Trudna sytuacja epidemiologiczna ma ogromny wpływ na branżę mody. Swoją jubileuszową kolekcją marka Deni Cler postanowiła w artystyczny sposób odpowiedzieć na sytuację pandemii. Kolekcja na sezon wiosna-lato 2021 została zatytułowana „Giardino del Mondo”, co oznacza „Ogrody świata”. Projektanci, chcąc ukazać uczestnictwo mody w wydarzeniach dziejących się na świecie, podjęli próbę przekazania za pośrednictwem swoich projektów idei poszukiwania harmonii i troski o otaczający świat. Moda nie może żyć w odosobnieniu od otaczającej ją rzeczywistości. Współczesna moda chce być przyjazna środowisku i naturze.
Mając na uwadze dobro ludzkości, Deni Cler od lat reprezentuje nurt „slow fashion”. Wykorzystując do produkcji swoich kolekcji materiały odznaczające się szczególną jakością, marka przyczynia się do znaczącego ograniczenia emisji odpadów. Kierując się ponadczasowością oraz szczególną elegancją, Deni Cler sprawia, że ich stroje mogą być noszone przez wiele sezonów, nieustannie budząc zachwyt otoczenia.
Kolekcja na wiosnę/lato 2021 podąża za trendem, który w szczególny sposób skupia się na siłach przyrody i natury. Projektanci odnieśli się w sześciu kapsułach do botaniki. „Ogrody świata” to cały wachlarz różnorodnej przyrody obecnej na kuli ziemskiej. Począwszy od japońskich ogrodów, modnych w XIX wieku oranżerii czy też szklarni, budzących zachwyt wśród miłośników architektury. Wszystkie te miejsca łączą odcienie kojarzące się z przyrodą i naturą.
Nowa kolekcja oferuje pełen wachlarz strojów formalnych i nieformalnych, które można ze sobą łączyć na wiele sposobów. Kaszmirowy dres, dżersejowe sukienki, klasyczne garnitury łączone z sneakersami. „Ogrody świata” tworzą mnóstwo ponadczasowych rozwiązań, elastycznie dostosowujących się do trendów panujących na świecie. W okresie pandemii znacząco zmienił się dress code. Popularne stały się eklektyczne stylizacje, śmiało łączące elegancję z wygodą. Najnowsza kolekcja oferuje stroje uszyte z miękkich tkanin, co pozwala nosić je zarówno w domu, jak i w trakcie nieformalnych spotkań, nie tracąc wyszukanej formy. Projektanci marki z takimi tradycjami jak Deni Cler podążają z duchem czasu, śmiało patrząc w przyszłość.
Na przestrzeni lat dla Deni Cler projektowali znakomici projektanci, tacy jak Martin Margiela, Domenico Dolce, Stefano Gabbana, Franco Moschino. Wierność ideom zapoczątkowanym przez pierwszych właścicieli – przedsiębiorcę Mario Picozziego i projektantkę Marię Grazię Benatti, sprawiła, że Deni Cler niezmiennie skupia grono wiernych klientek.
– Jest to społeczność kobiet ceniących sobie dobrą klasykę, taką, której krój, proporcje, jakość i staranność wykończenia zawsze gwarantują dobry wygląd. Kształt kołnierzyka może się zmieniać, rękaw skracać albo wydłużać, a płaszcz zyskiwać formę oversize. Klasyczny krój i mistrzowskie wykorzystanie najlepszej dostępnej na rynku tkaniny pozostają naszym znakiem rozpoznawczym – mówi Iwona Kossmann, prezeska Deni Cler.
Podwójny jubileusz 30-lecia na polskim rynku oraz 50-lecia powstania marki jest dowodem na to, że marka nieustannie się rozwija. Stawia czoła wyzwaniom, jakie niosą ze sobą kolejne dziesięciolecia. Deni Cler to opowieść o miłości do elegancji, jakości oraz piękna. Pasja, z jaką projektanci tworzą kolejne kolekcje daje pewność, że dom mody będzie wciąż się rozwijał, przez kolejne dziesięciolecia.